W zestawieniu najczęściej wyszukiwanych przepisów w polskim Internecie królują kopytka. Zaskakujące? Nie, jeżeli sami spróbujecie je wykonać. To nie jest takie proste. Musieliśmy przeprowadzić kilka prób, zanim wyszły takie, jak robią nasze mamy i babcie – elastyczne, mięciutkie i o wyraźnym smaku ziemniaków. Okazało się, że ich przygotowanie wymaga nie lada wprawy i że zagłębiając się w tajniki kuchni włoskiej, tajskiej czy też niemieckiej, całkowicie zignorowaliśmy podstawy kuchni polskiej. Więc przywołujemy się do porządku i umieszczamy sprawdzony przepis na idealne kopytka. Powodzenia!
Tekst poniżej to raczej opis procedury niż przepis, ale i tak postanowiliśmy go umieścić na naszej stronie – specjalnie dla tych, dla których pieczony camembert jest nadal zagadką. Zaczynaliśmy pieczenie camemberta od specjalnie do tego celu przeznaczonych serów, które można kupić w sklepach. Następnie spróbowaliśmy zwykłego camemberta i okazało się, że smakuje dużo lepiej niż ten “specjalny” i ma ciekawszą konsystencję po upieczeniu. Więc do pieczenia polecam zwykły ser. No, może nie taki znowu zwykły…
W tym roku sezon szparagowy rozpocznie się później niż zwykle, bo przez niskie temperatury na początku kwietnia nie można było wysadzić nasion. Kopczyki na polach pojawiły się dopiero tydzień temu. W ramach oczekiwania na pierwsze lokalne szparagi proponuję wypróbowanie domowego sosu holenderskiego. Ugotowane szparagi polane takim sosem to prawdziwy rarytas. Warto dodać, że sos wykonany samodzielnie smakuje dużo lepiej niż ten z kartonika, ale to chyba oczywiste, prawda?
Jak najlepiej opisać nasze wrażenia z Toskanii? Spróbuję w ten sposób. Wyobraźcie sobie zimne, deszczowe, kwietniowe popołudnie. Jesteście głodni i zmarznięci, docieracie do malutkiego, średniowiecznego miasteczka i zaczynacie szukać restauracji. Niestety, Włosi otwierają dopiero o 19:00, czyli za około dwie godziny. Stoicie więc w deszczu pod drzwiami czytając w menu co Was ominęło. Nagle drzwi otwierają się.
Zasada mówi, że przy gotowaniu można kierować się smakiem, ale przy pieczeniu trzeba dokładnie przestrzegać przepisu. Pieczenie to seria procesów chemicznych i nie można sobie przy nim pozwolić na swobodę. Jakiekolwiek zmiany mogą doprowadzić do pięknego zakalca. Proponuję więc nie eksperymentować, tylko skorzystać z wyjątkowo dobrze sprawdzonego przepisu na chleb bananowy w formie muffinów, klasycznego amerykańskiego przepisu, popularnego od lat 30-tych poprzedniego wieku, czyli od czasu upowrzechnienia się w sprzedaży sody oczyszczonej i proszku do pieczenia.