15 lutego 2013

Sobota jest najlepszym dniem na eksperymenty kulinarne. Jest wtedy czas, żeby uzgodnić, na co mamy ochotę, kupić składniki i przygotować danie. Takie rozkoszowanie się gotowaniem sprawia nam ogromną przyjemność. A jeżeli danie nie wyjdzie, to zawsze możemy zamówić pizzę. Tym razem obyło się bez pizzy – złoty sandacz w rozmarynie z purée i pomidorkami smakował zaskakująco dobrze. Poszczególne smaki ciekawie się skomponowały, więc po drugim gotowaniu (pierwsze jest na próbę, drugie, jeżeli udane, na bloga) postanowiliśmy podzielić się przepisem.

Czytaj dalej…

30 stycznia 2013

Jakie jest najczęstsze postanowienie noworoczne? Odchudzanie i zdrowa dieta. Jeżeli należycie do osób z takim planem na rok 2013, to będzie Wam go dużo łatwiej osiągnąć, jeżeli zamiast chipsów i nachos na wieczorne podjadanie przygotujecie coś mniej kalorycznego. Moja propozycja to ogromna misa warzyw – marchewek, selera naciowego, rzodkiewek i koktajlowych pomidorków, podana z sosem z niebieskiego sera pleśniowego.

Czytaj dalej…

22 stycznia 2013

Czasami zamiast ryżu, makaronu lub jeszcze bardziej popularnych ziemniaczków, można dla odmiany przygotować kuskus z orientalnymi przyprawami i cieciorką. Sprawdza się na ciepło jako, na przykład, dodatek do ryby i na zimno, jako sałatka. Lista potrzebnych przypraw jest dosyć długa, ale bez nich kuskus nie będzie marokański!

Czytaj dalej…

14 stycznia 2013

Nawet we Włoszech, kraju o najlepszych składnikach i najsmaczniejszej kuchni, Bolonia wyróżnia się na tyle, że zyskała tytuł kulinarnej stolicy Włoch. Dla Bolończyków tylko kościół jest ważniejszy od jedzenia. Z Bolonii pochodzą mortadella, tortellini i oczywiście sos boloński, a dolina rzeki Po to obszar uprawy i produkcji najsłynniejszych składników kulinarnych świata.

Czytaj dalej…

4 stycznia 2013

Znacie to uczucie, gdy nie macie ochoty na skomplikowane danie i parogodzinne sterczenie w kuchni? Zamiast tego wolelibyście coś szybkiego? Widzę, że kiwacie twierdząco głową. W taki dzień przygotujcie makaron z sosem z czterech serów. Ja dzisiaj dokładnie to zrobiłam, tym chętniej, że w lodówce miałam jeszcze spory zapas różnych serów z sylwestrowej deski. Do tego białe wino i naprawdę dobra kolacja jest gotowa w 15 minut.

Czytaj dalej…